|
|
Elisjum Lineage II Allseron Nowy adres forum www.elisjum.com/forum/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Yonka_
Gość
|
Wysłany: Sob 15:11, 08 Lip 2006 Temat postu: Yonka |
|
|
a) Yonka, 25 Human Wizard
b) Nie bylam w zadnym
c) Wiele osob ale zadnych konkretow
d) -
e) -
f)
Siedziałam sobie już dość późno przy ognisku. Kolejny dzień na szlaku dobiegał końca....Płomienie się delikatnie tliły a jednocześnie zapewniały ciepło. Wprawne oko na pewno mogło zauważyć, że coś z tym ogniem jest nie tak. Ale tylko wprawne oko... Natomiast moje wyćwiczone ucho od razu wychwyciło, że coś się dzieje w oddali. To będzie dopiero za chwile... Jeszcze trochę relaksu, który jest mi tak potrzebny po ostatnich ciężkich dniach.
W końcu pojawił się na polanie osobnik, którego najprawdopodobniej ktoś ścigał bo druga kaskada odgłosów była już blisko. Człowiek był w dość opłakanym stanie i ledwo żywy - nie wiem czy ze zmęczenia czy ze strachu. Gestem ręki kazałam mu usiąść obok mnie i uciszyłam jego próby odezwania się.
W końcu pojawili się jego prześladowcy. Już z oddali wydali mi się znajomi, jak podeszli bliżej to już byłam pewna, że spotkałam ich ostatnio. Cichutko wyszeptałam zaklęcie, żeby odgonić resztki zmęczenia.
Do przodu wysunął się przodownik tego pościgu... Tym razem było ich więcej, ale po ostatnim spotkaniu czuli większy respekt i raczej nie byli chętni do konfrontacji bo większość trzymała sie w pewnym oddaleniu.
-Pani, znowu się spotykamy - próbował zagaić.
-Tak i to znowu w dziwnych okolicznościach....
Ostatnie nasze spotkanie... To było zaledwie kilka dni temu... I to całkiem w innym rejonie.... Myśleli, że jestem jakimś tam wędrowcem, który da się obrabować w obawie o swoje życie. Starałam się z nimi rozmawiać, ale tylko przez chwilę, bo od razu przeszli do czynów. Pierwszy, który wyjął miecz bardzo szybko go wypuścił i złapał się za rękę. Następni spojrzeli na niego i dopiero po groźbach ewidentnie "szefa" niechętni ruszyli do przodu. Niestety musiałam użyć mocniejszych argumentów.... Kulka ognia wybuchła między trzema pierwszymi, którzy się zbliżali. Nie chciałam ich bardzo poobijać.... Jeden padł ale wiedziałam że to bardziej od podmuchu, od którego dwóm pozostałych zaczęły się palić ubrania. Upadli, żeby ugasić płonące rzeczy. Reszta pospiesznie się wycofała, zabierając tego jednego, który się zaczął sam podnosić.....
... To było jakiś czas temu...
Odwrócił się i wściekle warknął na swoich kompanów.
-Pani...- ukłonił się lekko - Do zobaczenia.
-Oby nie prędko - powiedziałam bardzo mroźnym tonem.... Chodź jak mówi stare porzekadło - do trzech razy sztuka - pomyślałam.
g) Ogolnie rano powiedzmy ok.8 a pozniej dopiero ok.20. W weekendy jest troche lepiej ale to tez zalezy - nie ma reguly.
Do zobaczenia na szlaku <usmiech>
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
xath
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pieniądze brać na piwo?
|
Wysłany: Sob 15:58, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Xath wyrwał się z zamyślenia, a raczej przebudził z nerwowej drzemki w którą wpadł słuchająć opowieści...
-Mówiłas coś... Chyba nie usłyszałem końcówki... Może opowiesz mi jakąś inną historię, tylko tym razem nie ku drzemki przywołaniu, ale moze ku krwi wzburzeniu... Co waćpanna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sililay
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:39, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ehh Xath calkiem ladna gawęda tylko płeta mnie rozczarowała <usmiech> Z przyjemnością usłysze cosik więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kahi
Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie obecnie Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:49, 08 Lip 2006 Temat postu: Yonka |
|
|
Witoj wreszcie. Długo kazałaś na siebie czekać Waćpanno, ale jakom mówił - cierpliwy jestem. Testom poddana zostaniesz a słowami Xatha sie nie przejmój. Historyja może i przykrótka, ale znamionuje osobę myślącą a głównie temu ona służy. Nie wiem, czy nasz zasłużony Haxon zjawi się wreszcie w siedzibie naszej i testy przeprowadzi, ale jeśli nie on, to ktoś to zapewne uczyni.
Wyglądaj odpowiedzi. Z nich dowiesz się kto sprawdzi, co z Ciebie za ptaszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:28, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za wyrozumialosc mosci Kahi. Tak po prostu wyszlo. Na testy czekam i do nich sie przygotowuje.
Co do samej historii... Mozna by bajac dlugo o przygodach, ale nie chcialam Was zanudzac zbytnio i sie rozgadywac ponad miare<smieje sie>
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sililay
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:02, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mam tylko prosbe abyś podpisywac się raczyła panienko kiedy w kronikach naszych piszesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
xath
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pieniądze brać na piwo?
|
Wysłany: Nie 0:31, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zabójca prychnął, po czym jakoby kotem był przez nozdrza fuknął.
-Wiesz przeto Mistrzu - rzekł tonem pogawędki przyjacielskiej - Że ino o dobro bractwa tu idzie i żęby ludzi którzy COŚ są w stanie dać tu idzie. I nie chodzi mi ino o adena, nauki i surowce, bo to rzecz jest wtórna wielce i to sami możemy zdobyć. Idzie o ludzi, kórzy dająć nam siebie i fragment nas biorąc coś wezmą wartośćiowego od nas, bo to już rzecz udowodniona, jednkaże ażeby nam godziwie dająć siebie odpłacili...
-Dlatego - ciągnął Xath tym samym głosem - Zawsze tak mię mierżą straszliwie te historyje chmurne i durne, jakoby z jednego wszystkie przepisane buchalteru... - morderca wzdrygnął się z niesmakiem - A gdzież polot, fantazyja, romans, gdzie na miecze walki i kobiety usta gorące, gdzie śmierci chłód i kochanków ogień?... Gdzież to się zgubiło... Na Bogów, czy już się w tym świecie poeci nie rodzą? Gdzież bardowie Telandrela godni, gdzież Wizjonerzy na miarę Cixady mistrza... - rajfur rozłożył ręce w geście pełnym pasji - Gdzież te niewiasty pożądania godne - skończył cichym tonem
- To jeno slow kilka, cożem wylał... Z emocyji... Wybacz mi wacpanna co nawet miana posrod karczemnego tego towarzystwa nie dałąś poznać... Wybacz, że akurat tutaj moje pasje ujście znalazły... - skończył morderca szeptem - Upadek z bezczynności wypływa - szepnął cicho Xath, po czym z szelestem płaszcza niczym kruka skrzydło się skłonił i ku drzwiom izby się udał a potem na mrok wieczora wziął się i udał, bo jak każdemu wiedzieć warto "każda noc uzbraja w sztylet... I płaszcz... skrytobójcy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Yonka
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:14, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Podpisywac sie chcialam, tylko z jakiegos powodu akurat pioro odmowilo wtedy posluszenstwa. Moze teraz bedzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kahi
Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie obecnie Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:28, 09 Lip 2006 Temat postu: Xath |
|
|
Nie sztuką pisać jest o wielkich i gorących uczuciach, o samotnych którzy jednej nocy armie całe w popiół obracają. Proza życia i jego szarość znana jest nam wszystkim. Potrafi ona zniechęcić do życia, w depresyje wcisnąć niczmy Młot Zagłady, oraz zapędzić do medykusa z objawami chorób zdobywanych w domach o nieciekawej renomie <tu spojrzał za wychodzącym Xath'em>. Proza życia, to współne polowania, zdobywanie przedmiotów niezbędnych dla funkcjonowania Bractwa (o adenach nie wspomnę) oraz ... przyjmowanie nowych Sióstr i Braci w jego szeregi. Wiem, iż wolelibyście by Bractwo nasze nie liczne było, ale za to wierne sobie i wzajem uczynne.
Co robię, to robię z rozmysłem, gdyż nowe pokolenie w Bractwie silnie korzenie zapuszcza. Mamy tam rycerzy, sztyleciarzy i kowala, jest również przyszły biskup, więc przyda się i mag, który ich wszystkich czarami wesprze.
Dość o tem. Waćpanna proszę byś w rejestry kronik naszych się wpisała, by wszystkie Twoje wypowiedzi podpisane wreszcie były.
Haxonie ... wiesz co czynić. Jeśli Waćpanna testów Twoich nie przejdzie, tedy będziemy wiedzieć cóż dalej czynić. Pani ... radzę dobrze przygotować się do egazminu, bo Haxon to pomysłowa bestyja i nie jednego wyge na manowce wyprowadził. Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Haxon
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa (odwiedzcie mnie!!!)
|
Wysłany: Nie 10:17, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Do dzieła zatem przystępuję. Posłaniec komnaty me opuścił i z wiadomoscia do kandydatki pedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Acila
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:46, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Oh co za wspaniala wiadomosc dla mych uszu bede miala nastepna siostre jak milo zycze ci powodzenie pamietaj nie taki diabel straszny jak go maluja ..... <mysli>wiem ze ci sie uda z tymi testami czekam na ciebie z nie cierpilwoscia <usmiech>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zbulu
Administrator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dublin
|
Wysłany: Pon 15:15, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie ptanko zamierzasz zostac pani czarodziejka czy nekromantka? W klanie mamy już dwóch magów... obaj samce wiec przyd nam się kobitka mag. Heheh chociarz nie ukrywam iż wolałbym co nieco poromansować z nekromantką hehe sam miałem wielki dylemat czy ay nie obrać tej ścieżki....
A tak poza tym wszystkim to w klanie nie ma nekromany i taka klasa bardzo by się nam przydała jednakże do niczego Cię nie namawiam<usmieecha się, mrugając oczkiem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Yonka
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:55, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie to sporo nad nastepna profesja myslalam i nic z tego konstruktywnego nie wyszlo. Jest to sprawa do przemyslenia ale raczej nie nekromancja mi po glowie chodzi. Najpierw jednak trzeba testy przejsc a te niestety troche w czasie musza byc odwleczone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Haxon
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa (odwiedzcie mnie!!!)
|
Wysłany: Czw 1:07, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt że wyjatkowo pechowo to idzie, ale nie tracmy nadzieji.
Dodane 18.07.2006
Co się odwlecze....
Gratuluję nowej siostrzyczce. Pełen sukces.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|